Dokładnie rzecz ujmując trzecia runda Pucharu Polski w łukach bloczkowych, oraz trzecia runda w ogólnopolskich zawodach w łukach typu barebow. Organizatorem tego nietuzinkowego wydarzenia był Łuczniczy Ludowy Klub Sportowy "Karima". To właśnie tu na Sędziszowskim stadionie przez dwa dni rywalizowali ze sobą najlepsi z najlepszych. Trzeba podkreślić że gościliśmy nie byle kogo! Wśród wielu wybitnych zawodników znajdował się między innymi Adam Ścibski, który całkiem niedawno ustanowił nowy rekord Polski w kategorii field co daje mu miejsce w pierwszej dziesiątce łuczników na świecie oraz Jan Wojtas rekordzista Polski w łukach bloczkowych, brązowy medalista w maratonie łuczniczym. Żeńską część wybitnych łuczników reprezentowała Katarzyna Szałańska zwyciężczyni jednej rundy pucharu Europy w łukach bloczkowych, rekordzistka Polski. Koniecznie wspomnieć trzeba o Panu Ryszadzie Olejniku zdobywcy złotego medalu na paraolimpiadzie w Atlanicie. Aż chciałoby się zapytać ile lat trzeba trenować żeby osiągać takie wyniki? I tu wielka niespodzianka, obecna na zawodach Pani Anna Stanieczek zaczęła trenować łucznictwo w wieku pięćdziesięciu kilku lat i po roku sięgnęła po tytuł mistrza Polski którego nie oddaje przez kilka lat.
Klub „Karima” jak wypowiadał się trener jest mocno związany z Sędziszowem choćby dlatego że trenuje tam około dwudziestu utalentowanych zawodników z Sędziszowa min. Karina Wolentek, Paulina Maczkiewicz, Marta Paliborek, Bartosz Napora i wielu innych. Poza tym w Sędziszowie istnieją doskonałe warunki do uprawiania tego sportu, jak również do rozgrywania imprez na poziomie krajowym.
Co daje łucznictwo?
Umiejętność panowania nad emocjami, poprawę koordynacji ruchowej ciała, umiejętność szybkiego podejmowania decyzji. Poza tym udział w tego typu zajęciach pozwala na czerpanie radości z energii, którą daje ruch, jednocześnie usprawniając ciało i umysł, uodparniając na stres i poprawiając samopoczucie oraz samoocenę.
A poza tym naprawdę wspaniałą atmosferę zarówno w czasie jak i po zawodach.
Reasumując, mamy wspaniałą młodzież która czynnie pomagała przy organizacji zawodów, wspaniałe miejsce do rozgrywania imprez z udziałem światowej klasy zawodników… więc może tak Puchar Europy?
Rafał Dębicki