Galeria_a
Nowoczesna kwoka
2016-10-24
W scenkach życia wiejskich zagród parędziesiąt lat temu, kiedy słońce ku wiośnie się kręciło, często toczyły się takie rozmowy:
„Kumo ni mocie tam jaki kwoki, moje kury się wypirzyły a nasadziłabym na jojkach, koguta mom nawet zdatnego, to by się co wylęgło”.
Dzisiaj to już daleka przeszłość. Gospodynie wiejskie kupują kurczęta do chowu w wylęgarniach, a przemysł drobiarski to jeden z najmocniejszych filarów sektora gospodarki rolnej.
W gminie Sędziszów istnieje kilkanaście obiektów produkcji i tuczu kurczaków. W krajobrazie wsi Wojciechowice zaistniał obiekt, któremu można przypisać przydomek „nowoczesnej kwoki”. Swoim wyglądem imponuje tak z zewnątrz jak i w środku nie pomijając technologii produkcji. Naturalną kwokę zastąpiły inkubatory, komputery, sterowniki, węzły kabli i kabelków, taśmociągi.
Oglądając wylęgarnię i słuchając znawców przedmiotu obsługujących urządzenia, można mieć lekki kolorowy zawrót głowy i postawić pytanie „czy kogut to miał w tym wszystkim coś do powiedzenia”…?
Wylęgarnia kurcząt w Wojciechowicach jest własnością Państwa Renaty i Marcina Głowów z Pawłowic.
Obiekt został wybudowany równo na 10-lecie powstania pierwszej wylęgarni,która mieści się w Pawłowicach. Firma „RenMar” istnieje od 2003 roku, w jej skład wchodzą: wylęgarnia i ferma drobiu w Pawłowicach, ferma i zakład produkcji paszy w Wilanowie koło Jędrzejowa, oraz nowa wylęgarnia w Wojciechowicach, w sumie w firmie zatrudnionych jest ponad 30 osób.
„Budowa obiektu wylęgarni w Wojciechowicach rozpoczęła się dwa lata temu. Hale z nowoczesnym sprzętem powstały na powierzchni 2500 m². Cała technologia jest w pełni zautomatyzowana, wszystko zaprojektowane jest z niezwykłą precyzją przez polskiego producenta z czego jesteśmy dumni. Miesięcznie z zakładu wyjedzie ok. 2 mln piskląt. Współpracujemy z wiodącymi drobiarskimi firmami w Polsce. Zakład spełnia wszelkie prawem przewidziane standardy dla tego typu działalności i jest pod stałym nadzorem weterynaryjnym.” - mówi właściciel Marcin Głowa
„Kumo ni mocie tam jaki kwoki, moje kury się wypirzyły a nasadziłabym na jojkach, koguta mom nawet zdatnego, to by się co wylęgło”.
Dzisiaj to już daleka przeszłość. Gospodynie wiejskie kupują kurczęta do chowu w wylęgarniach, a przemysł drobiarski to jeden z najmocniejszych filarów sektora gospodarki rolnej.
W gminie Sędziszów istnieje kilkanaście obiektów produkcji i tuczu kurczaków. W krajobrazie wsi Wojciechowice zaistniał obiekt, któremu można przypisać przydomek „nowoczesnej kwoki”. Swoim wyglądem imponuje tak z zewnątrz jak i w środku nie pomijając technologii produkcji. Naturalną kwokę zastąpiły inkubatory, komputery, sterowniki, węzły kabli i kabelków, taśmociągi.
Oglądając wylęgarnię i słuchając znawców przedmiotu obsługujących urządzenia, można mieć lekki kolorowy zawrót głowy i postawić pytanie „czy kogut to miał w tym wszystkim coś do powiedzenia”…?
Wylęgarnia kurcząt w Wojciechowicach jest własnością Państwa Renaty i Marcina Głowów z Pawłowic.
Obiekt został wybudowany równo na 10-lecie powstania pierwszej wylęgarni,która mieści się w Pawłowicach. Firma „RenMar” istnieje od 2003 roku, w jej skład wchodzą: wylęgarnia i ferma drobiu w Pawłowicach, ferma i zakład produkcji paszy w Wilanowie koło Jędrzejowa, oraz nowa wylęgarnia w Wojciechowicach, w sumie w firmie zatrudnionych jest ponad 30 osób.
„Budowa obiektu wylęgarni w Wojciechowicach rozpoczęła się dwa lata temu. Hale z nowoczesnym sprzętem powstały na powierzchni 2500 m². Cała technologia jest w pełni zautomatyzowana, wszystko zaprojektowane jest z niezwykłą precyzją przez polskiego producenta z czego jesteśmy dumni. Miesięcznie z zakładu wyjedzie ok. 2 mln piskląt. Współpracujemy z wiodącymi drobiarskimi firmami w Polsce. Zakład spełnia wszelkie prawem przewidziane standardy dla tego typu działalności i jest pod stałym nadzorem weterynaryjnym.” - mówi właściciel Marcin Głowa
E K-S
A oto kilka zdjęć prezentujących obiekt.
Czytano: 1819 razy