III Biesiada dla Seniorów za nami.
2018-07-30
Już po raz trzeci w myśl hymnu I Biesiady, seniorzy spotkali się w lipcu „nad zalewem w Sędziszowie”. Wszystkich cudownych gości przywitał Burmistrz Sędziszowa i otworzył III Biesiadę dla Seniorów. Hymn biesiady, któremu co roku przybywa zwrotek zaśpiewali na scenie razem z burmistrzem - Leszek Wawrzyła, pan Marian Kitliński, pan Benedyk Walocha i pan Adam Mysiara.
„Cieszę się że również w tym roku przyszliście by wspólnie bawić się ze znajomymi i rodziną, bo jak mówił ksiądz Jan Twardowski: "Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od ludzi odchodzimy". Jak wszyscy wiemy, muzyka łagodzi obyczaje, a wspólna zabawa jednoczy i nastawia nas przyjaźnie do innych i odmładza. Biesiada Seniorów to wspaniała okazja do spotkań, wspólnego śpiewu i zabawy, bo przecież życie zaczyna się po 50-tce”- tłumaczy burmistrz Wacław Szarek.
III Biesiada Seniorów zorganizowana była w klimacie góralskim. Piękne dekoracje z jarzębiny, jabłek i polnych kwiatów, stworzyły nastrój i dodawały cudownego klimatu. Nad oprawą muzyczną, czuwał kielecki DJ Discorolka, który ani na chwilę nie dawał odpocząć od parkietu, bo przecież szkoda każdej nuty na siedzenie. Gwiazdą wieczoru była pochodząca z Podbeskidzia góralska Kapela Beskid, który od kilkudziesięciu lat pielęgnuje muzykę z tego regionu, koncertuje z muzyką folkową w różnych zakątkach świata. Góralskie rytmy do szalonej zabawy, porwały wszystkich, nawet najbardziej opornych tancerzy, a konkursy i dowcipy opowiadane góralską gwarą doprowadzały do łez. Po szalonych tańcach, sił do dalszej zabawy dodawała wyśmienita, przygotowana przez panią Kasię Libiszewską góralska kwaśnica na wędzonce. Na osłodę można było spróbować pysznych naturalnych miodów prezentowanych przez Rejonowe Koło Pszczelarzy w Sędziszowie.
Jak na prawdziwą taneczną imprezę przystało, nie mogło obyć się bez królowej i króla dancingu. Para, która wytańczyła sobie tytuł, od początku nie schodziła z parkietu. W tym roku ten zaszczyt przypadł pani Basi Sobczyk, a królem został pan Adam Mysiara. Królowa w koronie z kwiatów i szarfie , zatańczyła z królem, honorowy taniec na scenie. To był cudowny i magiczny wieczór pełen radości i wspólnej zabawy, a wyjątkowego nastroju i dancingowego klimatu nadawały lampiony i wiszące oświetlenia. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy, tak też III Biesiada Seniorów zakończyła się po północy, jednak już można powiedzieć, że IV Biesiada Seniorów przed nami, na pewno będzie kolejnym zaskoczeniem, bo pomysłów nam nie brakuję.
„Cieszę się że również w tym roku przyszliście by wspólnie bawić się ze znajomymi i rodziną, bo jak mówił ksiądz Jan Twardowski: "Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od ludzi odchodzimy". Jak wszyscy wiemy, muzyka łagodzi obyczaje, a wspólna zabawa jednoczy i nastawia nas przyjaźnie do innych i odmładza. Biesiada Seniorów to wspaniała okazja do spotkań, wspólnego śpiewu i zabawy, bo przecież życie zaczyna się po 50-tce”- tłumaczy burmistrz Wacław Szarek.
III Biesiada Seniorów zorganizowana była w klimacie góralskim. Piękne dekoracje z jarzębiny, jabłek i polnych kwiatów, stworzyły nastrój i dodawały cudownego klimatu. Nad oprawą muzyczną, czuwał kielecki DJ Discorolka, który ani na chwilę nie dawał odpocząć od parkietu, bo przecież szkoda każdej nuty na siedzenie. Gwiazdą wieczoru była pochodząca z Podbeskidzia góralska Kapela Beskid, który od kilkudziesięciu lat pielęgnuje muzykę z tego regionu, koncertuje z muzyką folkową w różnych zakątkach świata. Góralskie rytmy do szalonej zabawy, porwały wszystkich, nawet najbardziej opornych tancerzy, a konkursy i dowcipy opowiadane góralską gwarą doprowadzały do łez. Po szalonych tańcach, sił do dalszej zabawy dodawała wyśmienita, przygotowana przez panią Kasię Libiszewską góralska kwaśnica na wędzonce. Na osłodę można było spróbować pysznych naturalnych miodów prezentowanych przez Rejonowe Koło Pszczelarzy w Sędziszowie.
Jak na prawdziwą taneczną imprezę przystało, nie mogło obyć się bez królowej i króla dancingu. Para, która wytańczyła sobie tytuł, od początku nie schodziła z parkietu. W tym roku ten zaszczyt przypadł pani Basi Sobczyk, a królem został pan Adam Mysiara. Królowa w koronie z kwiatów i szarfie , zatańczyła z królem, honorowy taniec na scenie. To był cudowny i magiczny wieczór pełen radości i wspólnej zabawy, a wyjątkowego nastroju i dancingowego klimatu nadawały lampiony i wiszące oświetlenia. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy, tak też III Biesiada Seniorów zakończyła się po północy, jednak już można powiedzieć, że IV Biesiada Seniorów przed nami, na pewno będzie kolejnym zaskoczeniem, bo pomysłów nam nie brakuję.
KG
Więcej zdjęć >>> TUTAJ <<<
Czytano: 1126 razy