Jak co roku (od trzech lat), przed dniem Wszystkich Świętych delegacja młodzieży, kombatantów i pracowników samorządowych – skupionych wokół działalności Międzyszkolnego klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Sędziszowie udała się do gminy Chmielnik, aby zapalić znicze i złożyć wieńce przy tablicach upamiętniających zamordowanie tam przez hitlerowców 30 mieszkańców naszej gminy w dniu 17 marca 1944 roku.
W skład delegacji weszli: Zenon Kowalik, Zygmunt Wiekiera, i Lech Paliborek ze Św. Związku Żołnierzy AK, Ewa Kubas-Samociuk i Anna Grzybowska z Urzędu Miejskiego, nauczyciele Barbara Krzysztofik i Danuta Trela oraz harcerze: Kamil Gajos, Mateusz Gregorczyk, Dawid Foltyn, Jan Sobota, i Jakub Głowa ze Szkoły Podstawowej w Pawłowicach.
O tragicznych wydarzeniach w Sędziszowie w nocy z 10/11 marca 1944 roku, a następnie rozstrzelaniu aresztowanych w Piotrkowicach i Chmielniku – nad ich zbiorową mogiłą, opowiedziała młodzieży Ewa Kubas-Samociuk – prezes MKH.
Na zakończenie odbyło się spotkanie z nauczycielami i młodzieżą z SP w Piotrkowicach. Szkoła mieści się w obiektach zabudowań pałacu Tarnopolskich na wzgórzu otoczonym 10-cio hektarowym parkiem nazywanym Tarnoskałą. To właśnie tam Partyzancki Oddział AK „SPALENI” przeprowadził śmiałą akcję zakończoną powodzeniem na posterunek niemieckiej żandarmerii. Sława o tym wydarzeniu na bojowym szlaku Oddziału została zapisana na pomniku przed Kościołem Św. Ap. Piotra i Pawła w Sędziszowie.
Wyjazd do gminy Chmielnik był jednocześnie okazją do nawiedzenia przepięknego Sanktuarium Matki Boskiej Loretańskiej w Piotrkowicach, znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie cmentarza przed którym dokonano egzekucji 14 osób. Kolejne 16 osób Niemcy rozstrzelali w Chmielniku przed wejściem na cmentarz żydowski. To miejsce było okazją pokazania młodzieży jak wygląda dzisiejszy kirkut. Na terenie naszej gminy nie mamy tego typu obiektów kultury żydowskiej.
Akcja odwiedzania cmentarzy na terenie naszej gminy, gdzie leżą ciała pomordowanych w czasie I i II wojny światowej odbyła się we wszystkich placówkach oświatowych. Uczniowie ze swoimi nauczycielami odwiedzili cmentarze: stary w Sędziszowie, w Krzcięcicach, Mstyczowie Tarnawie i Swaryszowie. To jedyna niepowtarzalna lekcja historii i niezawodny sposób przekazywania pamięci o tych, którzy stracili życie, abyśmy my mogli żyć jako wolny naród. Nasza pamięć, a później przyszłych pokoleń jest im to winna.
Znicze zapłonęły też przy "dębach katyńskch", które są posadzone w 11 punktach naszej gminy, w tym przy każdej szkole.
Ewa Kubas-Samociuk
Młodzież ze Szkoły Podstawowej w Mstyczowie na grobach zamordowanych w czasie II Wojny Światowej.